środa, 16 kwietnia 2014

Kino i taki talent.


Hejka. 

(przepraszam że tyle dni nie było postów) 
Dzisiaj byłam w kinie. Film nosił tytuł "Syn Boży".
Miała ze mną jechać Dominika, ale się rozchorowała. Film był o Jezusie. Opisane w nim było całe życie Chrystusa. Były trzy cudy które zrobił Pan Jezus. Razem z inną koleżanką Julią kupiliśmy sobie MAX zestaw (czyli Max pepsi i Max popcorn) jedliśmy go przez cały film. Mnie najbardziej zafascynowała droga krzyżowa. Spoczko cóż będę wam opowiadać o filmie. Sami pojedźcie to zobaczycie.

A teraz druga część naszego posta. Chcę wam w niej pokazać jakie fajne rzeczy można zrobić ze sznureczka. Nie będę tego tak opisywała tylko dam wam zdjęcia. ;) 

 Musicie uciąć sb kawałeczek sznureczka. I poszukajcie sb na YouTube jak zrobić różne sztuczki. Ostatnie trzy zdjęcia to są trzech sztuczek ( w rzeczywistości wyglądają lepiej).
A ta dziewczynka na końcu to koleżanka z którą
siedziałam w autobusie.



























4 komentarze:

  1. Ja pamiętam jak w podstawówce był szał na te niteczki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Heh.. Nauczyłam się kilka sztuczek. Żałuje że nie pojechałam ale niestety choroba była silniejsza ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Heh to fajnie że umiesz a co do choroby to :(((((

      Usuń